CiekawostkiZiołolecznictwo

Zakazany owoc smakuje najlepiej – Dlaczego wrotycz jest zabroniony?


Dlaczego wrotycz jest zabroniony?

OFICJALNIE 

Ze względu na zawartość tujonu (nawet do 70 proc.), wrotycz został uznany za roślinę toksyczną i nie zaleca się go spożywać.

ALE PRAWDA MOŻE WYGLĄDAĆ INACZEJ!

Przyjrzyjmy się w czym to fantastyczne i zarazem zabronione ziele może nam pomóc, poniżej cytuje tekst Dr Henryk Różański, zapraszam do lektury i głębokiej refleksji !!!


Wyciągi z wrotyczu są silne i pewne w działaniu. 

Wrotycz zawiera bardzo dużo substancji przeciwzapalnych, silnie odkażających (przeciwroztoczowych, przeciwrobaczych, przeciwbakteryjnych, przeciwwirusowych, przeciwgrzybiczych), przeciwalergicznych (przeciw wysiękowych, przeciwhistaminowych), przeciwbólowych (inhibitory syntetazy prostaglandyn), uspokajających, przeciwdepresyjnych, rozkurczowych, żółciopędnych, żółciotwórczych, regulujących przemianę materii, odtruwających. 

Specjaliści fitochemicy weryfikując skład chemiczny szybko dochodzą do wniosku, że sporo składników wrotyczu jest stosowanych w lecznictwie w formie nowoczesnych preparatów, przy czym wiele z nich jest uzyskiwanych z egzotycznych roślin, przez co leki te są bardzo drogie. 

Preparaty wrotyczowe pobudzają akcje serca, zwiększają siłę skurczu mięśnia sercowego, pobudzają oddychanie, wzmagają wydzielanie hormonów. 

Regulują miesiączkowanie. 

Zwiększają ukrwienie narządów płciowych i nasilają odczuwanie wrażeń seksualnych. 

Przedłużają efekt doznań płciowych. 

Znoszą  bóle głowy, bóle miesiączkowe, kolki. 

Stosowane doustnie i na skórę działają hamująco na procesy autoagresji immunologicznej, dzięki czemu mogą być z powodzeniem stosowane w fitoterapii chorób autoimmunologicznych typu łuszczyca, reumatyzm, toczeń.

Od dawna wiadomo, że wrotycz zwiększa odporność organizmu na zakażenia za sprawą wielu laktonów i terpenów. 

Wodny wyciąg z ziela przyśpiesza też wyleczenie z chorób zakaźnych, np. odry, grypy, przeziębienia, anginy, płonicy.

Wrotycz działa napotnie i przeciwgorączkowo. 

Nie zaobserwowałem objawów zatrucia przy przyjmowaniu dawki 200-220 ml naparu i odwaru 4 razy dziennie (3 łyżki suszonego ziela na 2 szklanki wrzącej wody).

Tujon zawarty we wrotyczu i bylicach posiada strukturę zbliżoną do kanabinoli zawartych w konopiach, jednak dawki wodnych i alkoholowych wyciągów wrotyczowych stosowane w ziołolecznictwie nie mają narkotycznego wpływu. 

Istnieją doniesienia, że tujon przyłącza się do tych samych receptorów w układzie nerwowym co kanabinole. 

Wrotycz jest alternatywą dla sterydowych i niesterydowych leków przeciwzapalnych. 

Hamuje odczyny zapalne bowiem jest inhibitorem dla histaminy, tromboksanu, leukotrienów i prostaglandyn. 

Działa antyagregacyjnie. 

Zapobiega zastojom krwi, odkładaniu blaszek miażdżycowych w tętnicach i powstawaniu zakrzepów. 

Hamuje działanie następujących substancji endogennych w organizmie: acetylocholiny, norepinefryny (noradrenaliny), serotoniny, bradykininy. 

Działa moczopędnie i przeciwobrzękowo. 

Tonizuje mięśnie szkieletowe. 

Wyciągi alkoholowe i maści wrotyczowe oraz ekstrakty octowe z wrotyczu hamują objawy łuszczycy, zmniejszają proliferację komórek naskórkowych oraz odczyny autoagresji w skórze.

Wyciągi alkoholowe i octowe leczą zmiany trądzikowe na skórze. 

Niekiedy następuje poprawa w ciągu doby po zastosowaniu. 

Regularnie stosowane dają dobre efekty lecznicze porównywalne do skuteczności siarczku selenu, erytromycyny, czy betuliny. 

Okłady szybko cofają duże bolesne ropnie. 

Okłady z rozcieńczonego octu wrotyczowego cofają stłuczenia, obrzęki po kontuzjach, obrzęki kończyn, wybroczyny i siniaki.

Wskazania

  • Choroby zakaźne.
  • Osłabienie i wyczerpanie nerwowe. 
  • Depresja. 
  • Niedobór soków trawiennych (pepsyny, kwasu żołądkowego), 
  • Choroby pęcherzyka żółciowego, dróg żółciowych i wątroby, 
  • Kolki, bóle brzucha i podbrzusza, zaparcia. 
  • Spowolniona przemiana materii. 
  • Zaburzenia procesów odtruwania. 

Wrotycz niszczy większość pierwotniaków, obleńców, płazińców, owadów i roztoczy pasożytniczych. Wyniki moich badań potwierdzają, że wyciągi z wrotyczu niszczą szybko i skutecznie nużeńca, świerzba, kleszcza, swędzika i in.  

Od dawna ocet wrotyczowy jest stosowany do zwalczania wszawicy. 

Przewlekłe choroby skórne o podłożu troficznym, wirusowym, bakteryjnym, roztowczowym i grzybiczym (trądzik pospolity, trądzik różowaty, trądziki zawodowe, zaskórniki, wyprysk, ropnie, czyraki, liszaje, liszajce, opryszczka, owrzodzenia, demodecosis, świerzb). 

Bóle głowy. Bóle miesiączkowe, zespół napięcia przedmiesiączkowego. 

Zaburzenia krążenia mózgowego, wieńcowego i w kończynach. 

Zespół zimnych dłoni i stóp. 

Częste omdlenia. 

Choroby alergiczne. 

Choroby nowotworowe. 

Bezsenność, koszmary nocne. 

Gorączka, przeziębienie, katara, kaszel, nieżyt układu oddechowego. 

Choroby autoimmunologiczne (np. łuszczyca, toczeń, cukrzyca, reumatoidalne zapalenie stawów). 

Stany zapalne i zakażenia bakteryjne, grzybicze i roztoczowe oczu (np. nużyca oczu, ropne zapalenie powiek). 

Niemoc płciowa. 

Obrzęki. 

Zakażenia przewodu pokarmowego pasożytami (np. owsiki, glisty, włosogłówka). 

Preparaty i stosowanie

Napar wrotyczowy – Infusum Tanaceti: 3 łyżki świeżego lub suchego rozdrobnionego ziela, lub kwiatów zalać 2 szklankami wrzącej wody. Odstawić na 30 minut pod przykryciem. Przecedzić. Pić 2-4 razy dziennie po 1 szklance. Przy zakażeniu pasożytami wypić na czczo. Warto skojarzyć z lewatywą. 

Odwar wrotyczowy – Decoctum Tanaceti: sporządzić jak napar, lecz gotować 5 minut; odstawić na 30 minut pod przykryciem, przecedzić. Pić po 200 ml 2-4 razy dziennie. Stosować do lewatyw (100-200 ml doodbytniczo), okładów na skórę, płukanek, przemywania, okładów na oczy i do nosa (przelać do buteleczki ze spryskiwaczem, wprowadzać do obu otworów nosowych 2-3 dawki, położyć się na 5 minut). Donosowo i do płukanek można również stosować napar wrotyczowy.

Nalewka wrotyczowa – Tinctura Tanaceti: do 1 szklanki świeżego lub suchego i zmielonego ziela zalać 250-300 ml alkoholu 40-70%; macerować 7 dni w szczelnie zamkniętym słoju i w ciemnym miejscu. Przefiltrować. Zażywać 2-3 razy dziennie po 10 ml w 100 ml wody. Ponadto do płukania (1 łyżka nalewki na pół szklanki wody), okładów, przemywania skóry i pędzlowania skórnych zmian chorobowych (nierozcieńczona).  Nalewka sporządzona na 70% alkoholu działa rozgrzewająco, przeciwbólowo i przeciwreumatycznie. Nierozcieńczoną nalewkę można wcierać w obolałe kończyny dolne i w stawy.

Tonik wrotyczowy na skórę i do płukania – Tonicum Tanaceti: 1 łyżkę octu 10% i 1 łyżkę nalewki wrotyczowej  wlać do 1 szklanki wody przegotowanej, wymieszać. Stosować do okładów na chore miejsca, do płukania narządów płciowych, gardła i jamy ustnej, przemywania skóry i płukania włosów przy łojotoku, stanach zapalnych mieszków włosowych, wypadaniu, łupieżu i braku puszystości.

Maść wrotyczowa na łuszczycę i ropnie: do 3 łyżek maści nagietkowej lub krwawnikowej wlać 1 łyżkę nalewki wrotyczowej, dodać maść ichtiolową (2 łyżki) i maść propolisową 7% (2 łyżki), wymieszać starannie. Chore miejsca smarować kilka razy dziennie. Można stosować w opatrunkach na ropnie i grudki łuszczycowe. Przy zmianie wartswy maści zmywać acetonem wrotyczowym, nalewką, naparem lub octem wrotyczowym. 

Ocet wrotyczowy – Acetum Tanaceti: pół szklanki świeżego ziela (liści i kwiatów lub samych liści) zalać 250 ml octu 10%, odstawić w zamkniętym słoju na 7 dni, przefiltrować. Stosować do płukania, okładów, przemywania, pędzlowania w stanie rozcieńczonym (1 łyżka octu na 150-200 ml wody) lub nierozcieńczonym (pędzlowanie). Ponadto do płukania włosów. Przy wszawicy wcierać starannie ocet we włosy na 3 godziny, przykryć folią. Potem umyć szamponem i wypłukać w wodzie z dodatkiem octu lub nalewki wrotyczowej. Powtarzać co 3 dni (3-4-krotnie). 

Mikstura na nużycę – Mixtura antidemodex: do 100 ml wody wlać 50 ml nalewki wrotyczowej, 50 ml octu wrotyczowego,  spirytus mrówczany – 20 ml, spirytus kamforowy – 20 ml, wymieszać. Skórę zakażoną roztoczami przemywać 3-4 razy dziennie. 

Aceton wrotyczowy – Acetonum Tanaceti: 1 część świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 3 cz. 50% acetonu (aceton rozcieńczyć wodą w stosunku 1:1), wytrawiać 7 dni w szczelnym słoju; przefiltrować. Stosować do przemywania skóry trądzikowej i łuszczycowej oraz zakażonej pasożytami (demodex, świerzb). Preparat silny. Można stosować do punktowego zasuszania zmian trądzikowych. Usuwa zaskórniki. 

Mikstura na oporne zakażenia skóry roztoczami (świerzb, demodex): do 100 ml nalewki wrotyczowej wlać 100 ml acetonu wrotyczowego, 50 ml spirytusu kamforowego, 10 ml olejku sandałowego i 30 ml oleju rycynowego, wymieszać. Skórę przemywać 2-3 razy dziennie. 

Nafta wrotyczowa – Naphtha Tanaceti: pół szklanki świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 200 ml czystej nafty; macerować w szczelnym słoju 7 dni; przefiltrować. Przecedzić. Wcierać w skórę owłosioną przy łuszczycy, wszawicy, nużycy, świerzbie. Nafta wrotyczowa usuwa zaskórniki. Działa przeciwzapalnie, odkażająco i przeciwtrądzikowo. Cofa ropne pryszcze. Nafta wrotyczowa zapobiega wypadaniu włosów, łojotokowi, zapaleniu mieszków włosowych. Włosom nadaje połysk i puszystość. 

Mikstura na oporny trądzik i łuszczycę:

Rp. 

 Nafta wrotyczowa – 30 ml

 Nalewka wrotyczowa – 20 ml

 Maść propolisowa – 2 łyżki

 Maść Tormentiol lub maść pięciornikowa – 2 łyżki

 Maść ichtiolowa lub dziegciowa – 3 łyżki

 Pasta cynkowa – 1 łyżka

 Maść siarkowa lub emulsja Acne-Sulf – 2 łyżki

 Olejek melisowy lub herbaciany – 2 ml

 Składniki wymieszać. Chore miejsca smarować 2 razy dziennie. Można stosować do opatrunku. 

Olej wrotyczowy – Oleum Tanaceti: 1 szklankę świeżych zmielonych kwiatów lub świeżego zmielonego ziela wrotyczu zalać 400 ml ciepłego oleju winogronowego lub sojowego,  macerować 7 dni; przefiltrować. Stosować doustnie 1 łyżkę 1-2 razy dziennie jako żółciopędny, regulujący wypróżnienia i wzmacniający. Ponadto do smarowania skóry trądzikowej i łuszczycowej zamiast balsamu (smarować całe ciało cienką warstwą). Do lewatyw przeciw owsikom i włosogłówką i przy świądzie odbytu; ponadto przy bolesnych zaparciach (100-150 ml oleju wrotyczowego doodbytniczo).

Mikstura przeciwdepresyjna, poprawiająca samopoczucie, ułatwiająca uczenie, wzmacniająca serce: 

Nalewka wrotyczowa – 100 ml

Nalewka dziurawcowa – 50 ml

Nalewka z miłorzębu Ginkgo – 50 ml]

Nalewka arnikowa lub nostrzykowa – 25 ml

Cardiol C – krople – 25 ml

 Płyny wymieszać. Zażywać 1-3 razy dziennie po 10 ml. Następnie spożyć 3 łyżki miodu. U wielu osób mikstura likwiduje bóle głowy. 

Mieszanka ziołowa żółciopędna, rozkurczowa, przeciwbólowa, wzmacniająca i przeciwdepresyjna:

Rp.

Ziele wrotyczu – 1 część

Ziele glistnika jaskółczego ziela – 1 cz.

Ziele dziurawca – 1 część

 Zioła wymieszać. 2 łyżki mieszanki zaparzać w 1 szklance wrzącej wody.

Odstawić na 30 minut, przecedzić. Pić 2 razy dziennie po 1 szklance”

ŹRÓDŁO : Dr Henryk Różański



Dlaczego Unii nie spodobał się wrotycz?

Zapewne dlatego, iż  wrotycz pospolity ma w swoim składzie trujący składnik eteryczny- tujon i to w 70 %

Czy dużo? ok, niech będzie że dużo….

Co prawda inne pospolite rośliny lecznicze również go zawierają. Są to np. szałwia i piołun, no, ale padło na wrotycz.

Ciekawostka:

Tujon ma strukturę zbliżoną do kanabinoli zawartych w konopiach, jednak dawki wodnych i alkoholowych wyciągów wrotyczowych stosowane w ziołolecznictwie nie mają narkotycznego wpływu. Pamiętajcie więc, że nie działa jak przysłowiowa marihuana.

Nasza wielmożna Unia Europejska ograniczyła zalecenia stosowania wrotyczu tylko do użytku zewnętrznego.

Każdy ma swój rozum i wciąż wiele osób chętnie sięga po wrotycz bez obaw. Jak to mawiał znany ojciec medycyny nowożytnej Paracelsus: „Dosis Facit Venenum” – dawka czyni truciznę

Korzystam od wielu lat z tego daru natury i rekomenduje go, a Ci co uważają że jest szkodliwy, cóż mogą zawsze sięgnąć po rozwiązania chemiczne z przemysłu farmaceutycznego … podobno są bezpieczne i nie szkodzą …. tylko dlaczego tyle chorych chodzi po ich spożyciu

Do celów leczniczych wykorzystać można zarówno ziele, jak i kwiat, liść, koszyczki i  owoce wrotyczu.

Kwiaty, liście i ziele należy zbierać w okresie kwitnienia, ale liście i ziele też przed kwitnieniem, a owoce wtedy, kiedy dojrzewają.

Najlepiej suszyć w temperaturze podwyższonej. Surowce trzeba wysuszyć w ciemnym miejscu, gdzie temperatura nie przekracza 35 stopni C. 

Polecam również olejek eteryczne.

Pozdrawiam 

Michał Jacek Kośla


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *